čtvrtek 29. ledna 2015

Dlaczego warto samemu troszczyć się o swoją przyszłość?

Powodów możemy znajść bardzo dużo. Ale pomyślmy o tych najważniejszych.
System emerytalny:
                               Wszyscy bardzo dobrze wiemy jak to wygląda. Pieniędzy tam brakuje już teraz. Sądzicie, że sytuacja ulegnie poprawie? Uważam, że taka opcja nie przychodzi pod uwagę.  Ilość osób, które pobierają emeryturę cały czas narasta. Z drugiej strony pracujących ubywa.
Rezultat jest oczywisty. Kasa, która jest w minusie i cały czas się dziura powiększa nie wróży nic dobrego.
                             Jak piszą w "Dziennik Gazeta Prawna" http://www.bankier.pl/wiadomosc/Polowa-Polakow-odlozy-na-500-zl-emerytury-3274849.html duża ilość osób nie osiągnie emerytury w wysokości 500 zł. Jest oczywiste, że trzeba samemu się zabiezpieczyć. Tylko trzeba sobie na początku przyznać, że muszę to robić!

Pozatym, że pieniędzy w systemie brakuje, to osoby, które decydują się tym bardzo nie martwią. http://www.bankier.pl/wiadomosc/CBA-na-tropie-afery-w-ZUS-7226233.html
Jak wynika z artykułu robią tak, żeby było dobrze dla nich. Dobro społeczeństwa ich nie interesuje.

I teraz pozostaje pytanie gdzie lokować swoje środki?
Państwo stworzyło dla nas programy. Mamy drugi filar OFE i trzeci filar gdzie są produkty IKE i IKZE. Rząd nam zapewnia różne ulgi na podatkach. Ale jak wygląda sytuacja z zyskami? Na dzień dzisiejszy nie ma co liczyć na zyski większe niż 3% w skali roku. Ale z drugiej strony trzeba pamiętać o inflacji, która nam cały czas zabiera jakieś pieniądze. Od roku 2004 kiedy NBP wprowadziła cel inflacji na poziomie 2,5% mamy średnią inflację 2,7%.
Więc widać, że te 3% w skali roku niewiele nam dają.
A może pomyślimy trochę inaczej? Jak to robią w innych państwach? Oczywiście polecam się wzorować na zachodzie. Wygląda, że emeryci nie mają się tam bardzo źle. Pytanie jak to robią? Inwestują swoje środki do funduszy inwestycyjnych na własnych rachunkach. Korzystają z renomowanych firm inwestycyjnych, które mają często kilkadziesiąt lat historii. Możemy przyjąś, że zyski z takich inwestycji mogą się poruszać pomiędzy 5 - 8 % w skali roku.
I to jest ogromna różnica. Inwestując 500 zł miesięcznie do produktów, które generują zyski do 3% mamy po 30 latach na swoim koncie maksymalnie 290 000 zł. Jeżeli to same zrobimy z drugą opcją to czeka na nas ok. 588 000 zł. I to jest ogromna różnica. Uważam, że warto czasami trochę poszperać w informacjach i wybrać lepsze rozwiązanie. Co sądzicie?
Możecie pisać również na mój e-mail: tomassikora.finance@gmail.com

Žádné komentáře:

Okomentovat